Info

Więcej o mnie. Bikestatsowa tablica.

Poprzednie lata

Wycieczki jednodniowe
Tagi
Archiwum wpisów na blogu
A przed Bikestatsem było tak...
Tatry, moja druga pasja...
Moje rowery
Obserwowane blogi

Rytro - Przehyba - Radziejowa
Środa, 18 października 2017 · dodano: 27.10.2017 | Komentarze 0
Trzeciego dnia o poranku, pośród rozpierzchających się wyjątkowo szybko mgieł, jadę przyjemnie w dół z Piwnicznej do Rytra. Oczywiście prawym brzegiem Popradu, z dala od DK87. Rześkie powietrze, błękitne niebo, słońce na miedziano-żółtych zboczach... jest idealnie! Za znakami zielonego szlaku pieszego wjeżdżam w zalesioną dolinę potoku Wielka Roztoka (związaną z powieścią Kownackiej o Rogasiu), gdzie również poprowadzona jest ścieżka dydaktyczna. Piękne te lasy, zadbane, nieprzeorane zrywką - wyraźnie mają się podobać szkolnym wycieczkom. :) Wkrótce szlak wspina się mocno po zboczach Wietrznych Dziur prowadząc do schroniska PTTK Przehyba. W tym dniu jest tam nawet przyjemnie i bardzo pusto. Na tarasie schroniska dosiada się inny rowerowy wędrowca i wymieniamy się informacjami o szlakach.Z Przehyby jadę na Radziejową, gdzie przez pożyczoną lornetkę podziwiam panoramy. Na wieży raczę się piwkiem, a starsi panowie dwaj wznoszą toasty z jakichś mocniejszych napitków. Potem jeszcze podjazd na Wielki Rogacz i już czeka mnie wspaniały i widokowy zjazd przez Trześniowy Groń do Piwnicznej. Po drodze przysiadam jeszcze przy kapliczce na Wyżnej Polanie. Dwa tygodnie temu strasznie tu wiało, a dziś... ciepło, bezwietrznie, jesiennie - słowem: poezja. :) Leżę tam sobie dobrą godzinę, jednakże starsi panowie dwaj, którzy wyruszyli z Radziejowej przede mną, nie pojawiają się w tym czasie. Widocznie jeszcze parę toastów było po drodze... ;) W Piwnicznej obmywam trochę rower w Popradzie, gdzie "łapie mnie" zachód słońca. :)
Galeria zdjęć:
https://photos.app.goo.gl/7SqeYaAwjvtFflX03
P.S. Dla topografów: po kliknięciu w dane zdjęcie oraz w ikonkę


Kategoria Piwniczna 2017 | Komentarze 0