Info
Ten blog rowerowy prowadzi Mariusz vel zarazek z podwarszawskich Marek/Nadmy.
Więcej o mnie. Bikestatsowa tablica.
Poprzednie lata
Wycieczki jednodniowe
Tagi
Archiwum wpisów na blogu
A przed Bikestatsem było tak...
Tatry, moja druga pasja...
Moje rowery
Obserwowane blogi
Do roboty #56 + Wisła + MPK
Środa, 4 września 2013 · dodano: 05.09.2013 | Komentarze 9
Wróciła ładna pogoda, choć pierońsko szybko robi się pierońsko ciemno i zimno. Aż strach pomyśleć, co będzie za miesiąc... :) Niemniej postanowili my z Jędrkiem zaryzykować i pojeździć po robocie na rowerach. A co!Wyszedł z tego świetny terenowy trip wzdłuż Wisły oraz północnymi skrawkami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Udało nam się również zaliczyć fajne laski ;) między Między Lesiem, a Rembridż. Miłym akcentem na koniec był zaś spodwiatkowy trainspotting. Namierzone zostały (niektóre nawet rozpoznane po syrenie lub stukocie kół): intercitowe EP07, całkiem fajny kibelek EN71KM, brytyjski towar (Freightliner) oraz funkiel nówka sztuka szynobus Kolei Mazowieckich SA135-016 z Tłuszcza do Sierpca.
Wisła tuż obok wielkiego miasta prezentuje się całkiem dziko.
Sweet-focia embajka :)
Komentarze
@grigor - daje, daje! Co prawda z suportem nie mogę dojść do ładu, ale cała reszta śmiga żyleta. I nawet ramy nie udaje mi się połamać, choć czasem się staram mocno. Z poprzednią poszło łatwiej ;)
niklos | 12:52 czwartek, 5 września 2013 | linkuj
Dalej twierdzę ,że dwie godzinki dobrego wiatkowania i mimo ograniczenia prędkości na przejeździe mało kto rozróżni czy to czy, czy to cztery wagony ;)
niklos | 12:05 czwartek, 5 września 2013 | linkuj
Bo z gęby to samo, a jak pod wiatką dłużej posiedzieć, to i się członów nie doliczysz :D
